Szczęście dopisało niani - i została w pracy, i jej wdzięki korzystnie się ułożyły. Teraz praca będzie przyjemna i urozmaicona. Nie sądzę, by małżonkowie na tym poprzestali - przedstawią sukę swoim znajomym. Nie może więc połknąć zbyt wiele! Dziury nie powinny być bezczynne.
Oczywiście szkoda, że nagranie nie jest w języku rosyjskim. Choć nie ulega wątpliwości, że właścicielka dała się uwieść pieniądzom. Czego to artyści podrywu nie wymyślą, żeby zwabić takich jak oni).